Wizualizacja parku Pkoju
oświęcim, park pokoju, dofinansowanie unijne,

Prezydent Oświęcimia złożył protest do instytucji zarządzającej funduszami unijnymi w regionie, jaką jest Małopolski Urząd Marszałkowski w Krakowie. Chodzi o zagospodarowanie terenu pomiędzy ul. Słowackiego, Chemików, Dąbrowskiego i Olszewskiego w Oświęcimiu na park Pokoju. Decyzją Zarządu Województwa Małopolskiego przedsięwzięcie nie otrzymało dofinansowania unijnego.
Dla władz miasta niezrozumiałe jest, że projekt dotyczący rewitalizacji terenów poprzemysłowych, który zakłada zagospodarowanie pasa zieleni oddzielającego osiedle od strefy dawnych zakładów chemicznych otrzymał od instytucji zarządzającej tylko jeden punkt, najniższą ilość z możliwych, w ramach kryterium wpływu na rozwój gospodarczo-społeczny. Tymczasem dofinansowanie zdobyły samorządy jak Słomniki, Bobowa czy Kłaj, które nie są w takim stopniu związane z przemysłem. – Pełną odpowiedzialność za brak dofinansowania ponosi obecny Zarząd Województwa Małopolskiego, złożony z członków Prawa i Sprawiedliwości. Ta decyzja marginalizuje Oświęcim i sprowadza go do roli mało znaczącej miejscowości – mówi prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut. – Rewitalizacja terenów poprzemysłowych dotyczyć miała głównie miejsc zdegradowanych działalnością przemysłową, w tym większych ośrodków miejskich w Małopolsce, takich jak Oświęcim. Trudno znaleźć tereny poprzemysłowe wymagające równie zdecydowanej interwencji w mniejszych gminach naszego województwa, w których tradycje przemysłowe, w porównaniu do Oświęcimia są znikome. Pomimo to projekty tych gmin znalazły się na podstawowej liście projektów uzyskując dofinansowanie – podkreśla. Zauważa też, że podział pieniędzy w tym konkursie nie uwzględnia zrównoważonego rozwoju wszystkich subregionów Małopolski. Kraków w tym rozdaniu otrzymał ponad 47 mln zł z puli, która wynosiła ponad 62 mln zł, co stanowi 75 proc. wszystkich rozdysponowanych pieniędzy. – Ta decyzja ma wyłącznie polityczny charakter i jest krzywdząca dla Oświęcimia i jego mieszkańców – dodaje.
Jak zaznacza nowe atrakcyjne miejsce wypoczynku nie tylko zmieni tę część osiedla Chemików, ale też uzupełni ofertę obiektów sportowych i hotelowych położonych w sąsiedztwie.
Prezydent nie może też zgodzić się z argumentacją Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego, że w ostatniej kadencji Oświęcim otrzymał pieniądze unijne na siedem projektów. – To była decyzja poprzedniego Zarządu Województwa i wysokich ocen naszych projektów. W tym trzy ostatnie projekty miasta ocenił on jako mające duży wpływ na rozwój społeczno -gospodarczy regionu przyznając najwyższą punktację – wyjaśnia Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia. Dodaje też, że Oświęcim w ostatnim czasie dynamicznie się rozwija, w tym także w zakresie turystyki. – Jeżeli Zarządowi Województwa Małopolskiego leży na sercu dobro całej Małopolski, to takie projekty jak nasz, powinny otrzymać dofinansowanie. Oświęcim ma znaczenie nie tylko regionalne czy krajowe, ale także międzynarodowe. A władze województwa małopolskiego nie powinny tego pomijać i pomniejszać znaczenie naszego miasta. Dlatego zgłaszamy protest i liczymy na dofinansowanie parku Pokoju, który jest oczekiwany przez naszych mieszkańców – kończy prezydent.
Termin rozpatrzenia protestu przez Małopolski Urząd Marszałkowski nie może przekroczyć 45 dni od daty jego złożenia.
Projekt parku Pokoju zakłada m. in. urządzenie w rejonie ograniczonym ul. Słowackiego, ul. Tysiąclecia i ul. Dąbrowskiego strefy zabaw i rekreacji dla maluchów i starszych dzieci. Przebudowana będzie też znajdująca się nieopodal górka tzw. wieloryb. W części spacerowo-rekreacyjnej nowością będzie staw z fontanną pływającą. Całość zostanie uzupełniona o nowe ścieżki spacerowe i rowerowe, ławki, stojaki na rowery, oświetlenie i zieleń parkową. Inwestycja ma kosztować 8,7 mln zł. Miasto liczyło na 6,5 mln zł dofinansowania unijnego.

Protest Park Pokoju

Protest Park Pokoju

Wizualizacja parku Pkoju
oświęcim, park pokoju, dofinansowanie unijne,