Mimo tego, że mamy do czynienia z ogólny rozwojem dosłownie wszystkiego, bardzo często możemy spotkać się z opiniami, że niektóre sprzęty, urządzenia – przed laty były znacznie bardziej wytrzymałe i solidne. Głównie ma to związek z pewną automatyzacją produkcji, która osiągnęła masową skalę, przy dodatkowym wykorzystaniu plastiku jako głównego materiału.
Obecnie, sprzęty elektroniczne mają raczej swoją określoną żywotność i najnormalniej w świecie, zużywają się po pewnym czasie. Użytkowanie takiego urządzenia sprawia, że spada skuteczność i efektywność naszych działań, dlatego obserwacja i świadomość, powinna skłonić nas do wymiany swojego narzędzia na nowy, w odpowiednim momencie. Każdy office headset podczas intensywnej eksploatacji, narażony jest na liczne usterki. Istnieją aspekty, które jasno świadczą o tym, że właśnie nastał czas na zakup nowego modelu.
Utrata komfortu
Pierwszym symptomem, który powinien wzbudzić nasze wątpliwości, jest spadek wygody użytkowania danego urządzenia. Mimo tego, że profesjonalne zestawy słuchawkowe do biura, najczęściej wykonywane są z dość trwałych materiałów, nie jest to tworzywo niezniszczalne i niepodatne na odkształcenia i zarysowania po upływie lat.
Zwróćmy uwagę na to, jak sprzęt układa nam się na głowie, jeżeli był on wykorzystywany wyłącznie przez jedną osobę, regulacja pałąka powinna znajdować się raczej w jednej pozycji. Jeżeli jednak, z czasem zauważyliśmy, że musimy słuchawki zawężać, oznacza to, że pewne elementy zaczęły się rozciągać i „wyrabiać”.
Nie wolno ignorować nam ułamanych elementów, pęknięć oraz innych usterek tego typu. Podczas, kiedy dochodzi do takich sytuacji, pozostała część może posiadać dość ostre krawędzie, które mogą wpłynąć na komfort naszej pracy, a w skrajnych sytuacjach nawet uszkodzić strukturę naszej skóry. Wszelkie karkołomne próby samodzielnej naprawy – sklejania klejem lub taśmą, powinny raczej zostać zaniechane.
Spadek jakości i powtarzające się utrudnienia
Jeżeli wykryjemy, że od dłuższego czasu nasz office headset nie oddaje pełni swoich możliwości, jeżeli chodzi o jakość dźwięku, przyjrzyjmy się dokładnie kilku elementom. W pierwszej kolejności sprawdźmy stan złącza w miejscu, w którym łączy się ono z urządzeniem źródłowym. Niestety bardzo często, kabel w okolicach wtyczki w wyniku długiej i intensywnej eksploatacji (wielokrotnego podłączania i odłączania), może po prostu popękać, odsłaniając zwoje. To samo dotyczy newralgicznego punktu, w którym okablowanie wchodzi do zabudowania słuchawki. W wyniku częstego ruchu, przewód może spotkać podobny los, jak w wypadku okolic wtyczki.
W takiej sytuacji, spadki jakości, zniekształcenia, a nawet całkowite przerywanie działania jednej lub dwóch słuchawek, jest raczej naturalne. Niekiedy zdarza się, że źródła podobnego problemu nie jesteśmy w stanie zauważyć, ponieważ do uszkodzeń mogło dojść w zabudowanych częściach urządzenia.
Office headset jest często sprzętem o łączności bezprzewodowej. Wiele mówi się o tym, że jest to dość newralgiczna kwestia, z uwagi na długość pracy na jednym naładowaniu, spadki jakości oraz ograniczony zasięg działania. Niestety upływ czasu nie sprawia, że dany model zaczyna pod tym względem działać lepiej, a co naturalne – jest zupełnie odwrotnie.
Szczególnie sprawa dotyczy słuchawek, które posiadają niewymienne akumulatory. W związku z wielokrotnym ładowaniem i rozładowaniem, moc jaką może utrzymywać dana bateria będzie oczywiście spadać, stąd też nie powinno nas dziwić, że po pewnym czasie nasz office headset nie będzie działał nieprzerwanie przez osiem godzin, a np. jedynie przez pięć.
Nadajniki i odbiorniki to także części, które podlegają zużyciu. Mimo tego, że na początku mogliśmy oddalić się ze swoim sprzętem na określoną odległość od urządzenia bazowego, z czasem może się ona jednak zmniejszać, powodując zakłócenia bądź zupełne rozłączenia.
Jeżeli zatem zaobserwujemy występowanie wyżej opisanych zjawisk, oznacza to, że już najwyższy czas, aby rozejrzeć się za nowymi słuchawkami.
