Synthos drugi raz podjął działania zmierzające do powstania w Oświęcimiu Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów (ZTPO), czyli potocznej spalarni. Złożona w Starostwie Powiatowym w Oświęcimiu dokumentacja zakłada zmiany w stosunku do projektu uchylonego w sierpniu ubiegłego roku przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Przede wszystkim jednak, najważniejsza zmiana dotyczy podejścia inwestora do konsultacji społecznych.
- Nasze działania były w 100 procentach zgodne z obowiązkami wynikającymi z przepisów. W stosownych formach i terminach umieściliśmy wszystkie niezbędne dla tego typu inwestycji informacje. Jednak z dzisiejszej perspektywy widzimy, że było to niewystarczające. Dlatego tym razem o projekcie informujemy na naszej stronie internetowej energiaoswiecim.pl, gdzie każdy mieszkaniec może znaleźć przydatne informacje, a także zadać pytanie przy pomocy formularza kontaktowego. Akcję informacyjną wspomagamy dodatkowo reklamami w internecie, artykułami w mediach lokalnych i regionalnych, a także wydawnictwem drukowanym. Planujemy prowadzić szeroką i otwartą komunikację z dziennikarzami – mówi Zbigniew Warmuz, prezes Zarządu Synthos S.A.
- Pierwszym przykładem nowego podejścia do przybliżenia opinii publicznej nowego projektu ZTPO były dwie prezentacje na jego temat oraz dyskusje przeprowadzone w ramach Zespołu Roboczego ds. uciążliwości zapachowych, który gromadził zarówno przedstawicieli urzędów, jak i stronę społeczną – dodaje.
Konsultacje społeczne zgodnie z prawnymi uregulowaniami, będą przeprowadzone przez Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu. Potrwają 30 dni, począwszy od dnia publikacji ogłoszenia ( tj. 23.02). Z dokumentacją sprawy można zapoznać się w siedzibie Starosty Oświęcimskiego, w Wydziale Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu, a uwagi i wnioski w zakresie oddziaływania inwestycji na środowisko można składać w formie pisemnej, ustnie do protokołu oraz za pomocą korespondencji e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
W ramach prowadzonego postępowania zostanie przeprowadzona także tzw. rozprawa administracyjna otwarta dla społeczeństwa. O terminie i miejscu rozprawy Starosta Oświęcimski będzie informował odrębnie.
- W Oświęcimiu konieczna jest budowa nowego źródła energii, ponieważ jeden z dotychczas kotłów węglowych, zgodnie z dyrektywami unijnymi, musi zostać wyłączony do 31 grudnia 2023 r. Instalacja, której paliwem będą śmieci, zaspokoi 1/5 dotychczasowych potrzeb i jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem zarówno dla Synthosa, jak i miasta. Nam pozwoli zaoferować swoje produkty po niższej cenie, a dla oświęcimian będzie szansą na tańsze ciepło, ponieważ jego duża cześć trafi do lokalnego PEC-u – mówi Zbigniew Warmuz, prezes Zarządu Synthos S.A. - Oprócz tego ZTPO pośrednio zapewni dodatkowe przychody do budżetu miasta z tytułu podatków od nieruchomości oraz udziału w przychodach z podatków PIT i CIT – uzupełnia.
Korzyści przede wszystkim będą dotyczyć środowiska naturalnego. Potencjalne nowe źródło wyemituje 4 razy mniej tlenku azotu, 18 razy mniej pyłu i aż 35 razy mniej tlenku siarki, niż obecnie pracujący przestarzały kocioł. Ekolodzy często zwracają uwagę, że spalarnia, mimo wspomnianych korzyści nie jest optymalnym rozwiązaniem. Najlepszym byłyby pełny odzysk produkowanych przez człowieka śmieci.
- Recykling to najlepsza forma zagospodarowania śmieci, jesteśmy całkowicie zgodni z przedstawicielami organizacji ekologicznych. Problem w tym, że obecnie, ale i najprawdopodobniej w kolejnych latach, nadal pozostanie duża część odpadów, z których odzysk będzie niemożliwy z powodów ekonomicznych. Do naszego obiektu trafiać będą przede wszystkim właśnie te pozostałości – mówi Zbigniew Warmuz, Prezes Zarządu Synthos S.A.
W Polsce funkcjonuje już 7 takich obiektów – w Warszawie (oddana do użytku jako pierwsza – w roku 2000), Bydgoszczy, Koninie, Białymstoku, Krakowie, Poznaniu (oddana do użytku w drugiej połowie ubiegłego roku) i Szczecinie (oddana do użytku w styczniu 2018). Kolejne zakłady mają zostać uruchomione w Gdańsku, Olsztynie i Rzeszowie. Rozważana jest także budowa drugiej takiej instalacji w Warszawie. W Europie podobnych zakładów jest 450.
Według szacunków inwestora, uruchomienie zakładu w Oświęcimiu zwiększy ruch samochodowy o 0,5 proc. Pojazdy będą jeździć trzema drogami – nową Północną Obwodnicą Oświęcimia oraz ul. Nadwiślańską i Drogą Krajową nr 44. W sumie do zakładu jednego dnia przyjeżdżać będzie od 60 do 85 samochodów, tylko w dni robocze i z bezwzględnym wyłączeniem godzin wieczornych i nocnych. Oznacza to, że średnio na oświęcimskich drogach w ciągu jednej godziny pojawi się w sumie dodatkowo do 8 samochodów.
***
Więcej o ZTPO:
Spalarnie to w potocznym odbiorze bardzo często miejsca, w których po prostu „pali się śmieci”, w sposób tylko trochę bardziej bezpieczniejszy, niż w domowych kotłach. Prawda jest zupełnie inna – technologia stosowana w spalarniach jest nieporównywalna do domowych palenisk, a normy jakości i składu spalin bardzo rygorystycznie ustalone i kontrolowane. Zakład będzie spełniać wszystkie normy dotyczące emisji spalin. Aby ograniczyć oddziaływanie instalacji na środowisko naturalne zostanie ona wyposażona w system odazotowania SCR i tzw. skruber końcowy (czyli mokry system oczyszczania). Dzięki zastosowanym technologiom przewidywane stężenie pyłu będzie wynosić 5 miligramów na metr sześcienny wychodzących z komina spalin, czyli jedynie 50 proc. dopuszczalnej normy.
Biuro Prasowe Synthos
ZAPRASZAMY!
