Oświęcim posadził sosnę z Sarajewa - nowy symbol siły, nadziei i przetrwania

3 min czytania
Oświęcim posadził sosnę z Sarajewa - nowy symbol siły, nadziei i przetrwania

W Alei Drzew Pamięci w parku na Zasolu pojawiło się drzewo darowane przez Sarajewo - sosna bośniacka ma przypominać o ofiarach oblężenia i o zobowiązaniu do pokoju.

  • Zobacz jak Oświęcim w parku na Zasolu wita sosnę z Sarajewa
  • Posłuchaj gości i dlaczego to ma znaczenie
  • Pamiętajmy i uczmy młodych

Zobacz jak Oświęcim w parku na Zasolu wita sosnę z Sarajewa

W Alei Drzew Pamięci, powstałej w 2017 roku w parku na Zasolu blisko byłego obozu KL Auschwitz, zasadzono sosnę bośniacką - dar Sarajewa. Drzewo dołączyło do roślin pochodzących m.in. z Guerniki, Dachau, Hiroszimy i Ukrainy. Inicjatywa miasta ma wymowny cel - pamięć o mieszkańcach miast, które ucierpiały w wyniku wojen, oraz symbol przyjaźni i solidarności.

W wydarzeniu uczestniczyli prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut, zastępca burmistrza Sarajewa Predrag Puharić, Gabriela Ghindea z Fundacji Instytut Auschwitz na Rzecz Zapobiegania Zbrodniom Ludobójstwa i Masowym Atakom Okrucieństwa oraz przedstawiciele Muzeum Auschwitz-Birkenau - w tym Anna Skrzypińska. Byli też samorządowcy powiatu i gminy Oświęcim, wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela, poseł Marek Sowa, dyrektorzy szkół i instytucji kultury, Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży, wicerektor Małopolskiej Uczelni Państwowej, przedstawiciele Rady Osiedla Zasole oraz młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 5 i Szkoły Podstawowej nr 7.

Posłuchaj gości i dlaczego to ma znaczenie

Podczas uroczystości prezydent Janusz Chwierut przypomniał, że doświadczenia XX wieku nie zabezpieczyły świata przed kolejnymi tragediami i odwołał się do współczesnych konfliktów.

“Wydawało się, że po doświadczeniach II wojny światowej, po doświadczeniach Auschwitz takie tragedie, jak w Sarajewie czy w Srebrenicy nigdy się w Europie nie wydarzą. Życie pokazało, że jest inaczej. Na naszych oczach, to co działo się w Bośni i Hercegowinie dzieje się dzisiaj w Ukrainie. Wielu myśli, że wojna jest czymś obcym, odległym, czymś co nigdy się nie wydarzy. Ukraina, czy ostatnie dni w Polsce pokazują, że jest to możliwe” - Janusz Chwierut

Predrag Puharić mówił o cierpieniu Sarajewa i o symbolice drzewa jako pomnika odporności.

“Prawie cztery lata Sarajewo żyło pod obstrzałem snajperów, w zimnie i głodzie. Zginęły tysiące obywateli. W obliczu nienawiści mieszkańcy Sarajewa wybrali solidarność, wobec zniszczenia zachowali wspólnotę, w obliczu rozpaczy potwierdzili, że pokój nie ma alternatywy. Ta bośniacka sosna to nie tylko zwykłe drzewo, to żywy świadek odporności. Będzie rosła, tak jak rośnie Sarajewo, poranione, ale żywe, wystawione na próbę, ale trwające. Powinniśmy uczyć młode pokolenia, że pamięć jest fundamentem pokoju, uczyć rozpoznawać nienawiść i przemoc, uczyć działania z odwagą i solidarnie w obliczu niesprawiedliwości. Zapewniać, że hasło nigdy więcej wojny, to nie tylko slogan, ale żywe zobowiązanie. Niech ta sosna dzisiaj przypomina, że z najgłębszego cierpienia może wyjść nowe życie i nowa siła” - Predrag Puharić

Pamiętajmy i uczmy młodych

Miasto podkreśla, że drzewa w alei są żywymi pomnikami - mają przypominać kolejnym pokoleniom o przeszłości i mobilizować do działań na rzecz pokoju, tolerancji i współpracy. Obecność młodzieży ze szkół podstawowych oraz reprezentantów instytucji związanych z pamięcią historyczną potwierdziła, że przesłanie wydarzenia ma trafiać do tych, którzy przejmą odpowiedzialność za przyszłość.

Sadzenie sosny bośniackiej to gest symboliczny i praktyczny - nowa roślina ma rosnąć obok drzew z innych miejsc świata, niosąc przestrogę i nadzieję na lepsze jutro.

na podstawie: Urząd Miasta Oświęcim.

Autor: krystian