W Oświęcimiu znów głośno o bezpieczeństwie na drogach! Policja nie ma litości dla piratów drogowych, a ostatni przypadek to prawdziwy przykład na to, jak ważne jest przestrzeganie przepisów. 26-letni kierowca z Brzeszcz stracił prawo jazdy na trzy miesiące za rażące przekroczenie prędkości!
- Oświęcim pod lupą policji. Kto jeszcze narazi się na konsekwencje?
- Bezpieczeństwo na drogach w Oświęcimiu. Jakie są konsekwencje?
Oświęcim pod lupą policji. Kto jeszcze narazi się na konsekwencje?
W niedzielę, 16 lutego 2025 roku, o godzinie 19:40, policjanci z oświęcimskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę marki Toyota, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 104 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Tak ogromne przekroczenie prędkości o 53 km/h skutkowało natychmiastowym zatrzymaniem prawa jazdy na okres trzech miesięcy oraz mandatem karnym w wysokości 1500 zł i przyznaniem aż 13 punktów karnych.
Bezpieczeństwo na drogach w Oświęcimiu. Jakie są konsekwencje?
Policja przypomina, że każdy kierowca, który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, musi liczyć się z utratą prawa jazdy na trzy miesiące. Co więcej, jeśli po tym czasie ponownie zostanie przyłapany na łamaniu przepisów, jego uprawnienia mogą zostać odebrane na sześć miesięcy. W skrajnych przypadkach, dalsze naruszenia mogą prowadzić do konieczności ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy.
„Apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Bezpieczeństwo na drodze to nasza wspólna sprawa” - podkreślają policjanci.
Warto również zwrócić uwagę na wysokość mandatów za przekroczenie prędkości. W zależności od stopnia wykroczenia, kary mogą wynosić od 50 zł za niewielkie przekroczenia do nawet 5000 zł w przypadku poważnych naruszeń. Policja zachęca wszystkich kierowców do odpowiedzialności i przestrzegania zasad ruchu drogowego, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
Według informacji z: Policja Oświęcim
