Targowisko w Oświęcimiu codzienna tradycja, lokalne zakupy i żywa społeczność

2 min czytania
Targowisko w Oświęcimiu  codzienna tradycja, lokalne zakupy i żywa społeczność

Nie ma nic bardziej lokalnego niż poranna wizyta na targowisku. Targowisko Miejskie w Oświęcimiu to prawdziwe serce miasta miejsce, w którym codzienność splata się z historią, a zakupy z kontaktem międzyludzkim. Od wczesnych godzin porannych, przez siedem dni w tygodniu, rynek tętni życiem i zaprasza mieszkańców na zakupy nie tylko praktyczne, ale i pełne charakteru.

Codziennie świeżo jak działa targowisko w Oświęcimiu?

Zlokalizowany przy ul. gen. Jarosława Dąbrowskiego, pomiędzy Wysokimi Brzegami a Żwirki i Wigury, oświęcimski rynek Mój Rynek” to imponująca przestrzeń z 560 stanowiskami handlowymi od klasycznych stoisk pod chmurką, przez miejsca dla handlu z samochodu, aż po pawilony handlowe. Rynek działa przez cały rok (z wyjątkiem świąt ustawowych), a jego godziny otwarcia dostosowane są do pór roku od 5:30 do 18:00 zimą i od 5:00 do 19:00 latem.

Co ciekawe, targowisko nie jest miejscem zamkniętym tylko dla handlujących to przestrzeń otwarta również dla mieszkańców, którzy cenią sobie kontakt z lokalnymi produktami, naturalne jedzenie i bezpośredni kontakt z dostawcami.

Czego szukać i kiedy? Najlepsze dni na zakupy w Oświęcimiu

Na targowisku zakupy można robić codziennie, ale warto wiedzieć, że pewne dni tygodnia są szczególne właśnie wtedy pojawia się pełen przekrój oferty:

  • Poniedziałekśroda: działają głównie sklepy spożywcze i stoiska z warzywami idealnie, by zaopatrzyć się w świeże produkty bez tłumu.
  • Czwartek, sobota i niedziela: to dni największego handlu można tu znaleźć odzież, obuwie, sprzęt AGD, meble, chemię gospodarczą, a nawet dekoracje domowe. To prawdziwy jarmark pomysłów i okazji.

Takie dni to również świetna okazja, by porozmawiać z lokalnymi sprzedawcami, poznać smak tradycji i po prostu poczuć się częścią miejskiej społeczności.

Dlaczego warto zaglądać na rynek w Oświęcimiu?

Bo to miejsce z duszą. Zakupy na targowisku to coś więcej niż transakcja to rozmowa, uśmiech, wymiana doświadczeń. W dobie szybkich kliknięć i automatów zakupowych, wizyta na oświęcimskim rynku przypomina, że kontakt z drugim człowiekiem i lokalnym produktem ma swoją wartość. A do tego często niższe ceny niż w dużych sklepach, świeżość bez kompromisów i szansa na niepowtarzalne znaleziska.

Autor: Monika Raczyńska