Powiat Oświęcimski oraz Miasto i Gmina Oświęcim współfinansowały przygotowanie stanowiska dla stacjonarnej automatycznej stacji pomiaru zanieczyszczeń powietrza. Urządzenie o szerokości 2,5 m, długości 3 m oraz wysokości 2,5 m i masie blisko 1 tony stanęło w połowie listopada na terenie Zakładu Usług Komunalnych przy ul. Bema w Oświęcimiu.

Stan jakości powietrza w Oświęcimiu będzie rejestrowany przez wspomnianą stację od stycznia przyszłego roku.

Zabiegały o nią samorządy miasta, gminy i powiatu oraz poseł Dorota Niedziela, była wiceminister środowiska i przewodnicząca zespołu roboczego ds. likwidacji uciążliwości zapachowych na terenie dzielnic Monowice, Dwory-Kruki i sołectwa Włosienica.

W porozumieniu z Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska do końca tego roku stacja wyposażona zostanie w automatyczne mierniki pyłu PM10 i do pomiaru BTX, czyli benzenu, toluenu i ksylenu.

Do instalacji kontenera konieczne było przygotowanie utwardzonego podłoża oraz doprowadzenie trójfazowego zasilania o mocy około 6 kW. Budowa stanowiska kosztowała łącznie 33 690 zł. Powiat zgodził się na wyłożenie 30 proc. niezbędnej kwoty (10 107 zł). Resztę zabezpieczyły miasto i gmina Oświęcim.

Lokalizacja stacji została skonsultowana z lokalnymi organizacjami ekologicznymi i samorządami. Stacja będzie podłączona do Internetu, a wyniki pomiarów będą aktualizowane co godzinę i przesyłane na portal jakości powietrza. Wyświetlane będą też w miejscu, w którym mieszkańcy będą mogli je odczytać.

Mając na uwadze, że nasz powiat zalicza się do najbardziej zanieczyszczonych obszarów województwa małopolskiego wspomniana stacja jest bardzo pożądana.

Z kolei mobilna stacja, która już od ponad 2 lat rejestruje poziom zanieczyszczeń powietrza w Oświęcimiu, po montażu stacjonarnej, zostanie przeniesiona w inny rejon Małopolski.

(Źródło i Fot.: UM Oświęcim)