Za słynnym cytatem „Klient w krawacie jest mniej awanturujący się”, pochodzącym z kultowej polskiej komedii pt. „Miś” , w dzisiejszych czasach może znaleźć zastosowanie powiedzenie, że „Klient w maseczce jest mniej awanturujący się”.
Policjanci z komendy powiatowej Policji w Oświęcimiu podjęli interwencję wobec 73 – letniego mieszkańca Oświęcimia, który wszczął awanturę w sklepie, w chwili gdy pracownicy ochrony zwrócili mu uwagę na brak maseczki ochronnej. Sprawca wykroczenia maseczkę dostał od policjantów, a za lekceważenie przepisów grozi mu wysoka grzywna.
Od 16 kwietnia 2020 funkcjonariusze, zwracają uwagę na to, czy mieszkańcy stosują się do nowo wprowadzonego obowiązku noszenia maseczek zasłaniających usta i nos, mającemu zapobiegać rozprzestrzenianiu się epidemii koronawirusa. Nowe obostrzenie zlekceważył 73 – letni mieszkaniec Oświęcimia.
W ubiegłą sobotę (25.04.2020) tuż przed godziną 16.00 mężczyzna wszedł do jednego z oświęcimskich marketów spożywczych, aby zrobić zakupy. Brak maseczki ochronnej szybko wychwycił personel sklepu i zwrócił mężczyźnie uwagę. Niestety przekazana informacja wywołała przeciwny do spodziewanego skutek. Mężczyzna zaczął się awanturować, więc na miejsce została wezwana Policja.
Mundurowi dysponując dodatkowymi maseczkami wręczyli jedną oświęcimianinowi nakazując jej założenie, a następnie po ustaleniu szczegółów zdarzenia poinformowali mężczyznę o popełnionym wykroczeniu, skierowaniu wniosku o ukaranie do sadu oraz powiadomieniu Powiatowego Inspektora Sanitarnego.
Poprzednia interwencja związana z klientem, który wszczął awanturę z ochroną sklepu miała miejsce kilka dni temu w Kętach: http://oswiecim.policja.gov.pl/pl/aktualnosci/kety-wszedl-do-sklepu-bez-maseczki-ochronnej-chcial-kupic-alkohol-po-interwencji
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, każda osoba znajdująca się w miejscu publicznym ma obowiązek zasłaniania ust i nosa. W przypadku naruszenia tego obowiązku policjant może nałożyć mandat w wysokości do 500 złotych, skierować sprawę do sądu oraz powiadomić inspekcję sanitarną, która nakłada karę w wysokości od 5 do 30 tysięcy złotych.