Policjanci z Komisariatu Policji w Chełmku sierż. szt. Piotr Żak oraz sierż. Artur Laszczak uratowali życie 37 – letniemu mieszkańcowi Chełmka. Funkcjonariusze wynieśli
go z zadymionego mieszkania i ugasili pożar.
W poniedziałek (20 stycznia 2020) około godziny 11.00, w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Klonowej w Chełmku wybuchł pożar. Dym wydobywający się przez otwarte okno zauważyła jedna z mieszkanek i natychmiast powiadomiła służby ratunkowe.
Najbliżej miejsca zdarzenia byli policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego. Funkcjonariusze błyskawicznie dotarli pod wskazany blok, a następnie szybko zlokalizowali mieszkanie, z którego spod drzwi wydobywały się kłęby czarnego, gęstego dymu. Policjanci od mieszkańców dowiedzieli się, że wewnątrz może znajdować się właściciel mieszkania. W związku z powyższym mundurowi podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Po wejściu do środka odnaleźli leżącego na łóżku mężczyznę. Nie reagował on na żadne polecenia, więc policjanci wynieśli go na zewnątrz budynku. Jeden z funkcjonariuszy zaczął udzielać mu pierwszej pomocy, natomiast drugi wbiegł ponownie do środka mieszkania, gdzie ugasił palące się na środku podłogi kartony oraz przewody elektryczne, które były powodem tak silnego zadymienia.
Po kilku minutach 37 – letni sprawca zadymienia bloku, odzyskał przytomność i został przekazany pod opiekę ratowników medycznych, którzy stwierdzili u niego objawy zatrucia dymem. Na miejscu interweniowali również strażacy, którzy zajęli się usuwaniem skutków pożaru.
Sprawcy, który stworzył tego rodzaju zagrożenie dla innych mieszkańców bloku grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Jednakże dzięki szybko i skutecznie przeprowadzonej akcji ratowniczej przez policjantów mężczyzna nie zapłacił najwyższej ceny, za swoją lekkomyślność.