W dniu 3 października 2018 oświęcimscy policjanci błyskawicznie odnaleźli samochód mieszkańca Krakowa. Mężczyzna sądził, że pojazd został skradziony, więc zaalarmował Policję. Okazało się jednak, że z roztargnienia zostawił swoje BMW na innym parkingu sklepowym.
W środę po godzinie 12.00 oficer dyżurny oświęcimskiej komendy Policji został zaalarmowany przez mieszkańca Krakowa, który twierdził, że z parkingu znajdującego się przed jednym z hipermarketów przy ulicy Królowej Jadwigi w Oświęcimiu, został skradziony jego samochód marki BMW.
Policjanci błyskawicznie wszczęli poszukiwania pojazdu na terenie miasta. Patrole zostały również wysłane na trasy wyjadowe z Oświęcimia, ponadto komunikat o kradzieży przekazano do innych jednostek Policji.
Po kilkunastu minutach jeden z patroli przekazał , że poszukiwane bmw znajduje się na parkingu sąsiedniego sklepu . Wtedy dopiero właściciel przypomniał sobie, że pozostawił pojazd na innym parkingu.
Mężczyzna podziękował policjantom za pomoc i przeprosił za zamieszanie spowodowane swoim roztargnieniem.