UM Oświęcim: Oświęcim bez węgla od 2030 roku?
Uchwała intencyjna o wprowadzeniu w mieście zakazu palenia węglem trafiła ponownie pod obrady Rady Miasta. Jej zapisy zostały dostosowane do regulacji przedstawionej przez Zarząd Województwa Małopolskiego, która zakłada ujednolicenie zasad uchwał smogowych dla całej Małopolski. W nowym brzemieniu uchwałę poparło 13 radnych. Przeciw było dwóch radnych, a pięciu wstrzymało się od głosu. Dokument zakłada wyeliminowanie spalania węgla w Oświęcimiu już od 2030 roku, a więc dwa lata lata wcześniej niż pierwotnie zakładano. Są też określone wymagania dla nowych kotłów na biomasę. O jego ostatecznym kształcie zdecyduje Sejmik Województwa Małopolskiego, który może wprowadzić ograniczenia w stosowaniu paliw stałych w miastach na terenie Małopolski. Wcześniej jednak przeprowadzi konsultacje społeczne. Obok Oświęcimia przyjęciem podobnych rozwiązań są zainteresowane Skawina, Rabka-Zdrój, Tarnów,
Krzeszowice i Zabierzów. Czyste powietrze jest dla nas priorytetem. Podejmujemy szereg działań, jak między innymi wymiana pieców w budynkach komunalnych czy zakup ekologicznych autobusów, które mają ograniczyć niską emisję. Jednym z nich jest też zaostrzenie przepisów antysmogowych mówi zastępca prezydenta Oświęcimia Andrzej Bojarski. Na finansową pomoc mogą liczyć mieszkańcy, którzy chcą zmienić stare źródło ogrzewania domu. Każdego roku dużo osób chętnie sięga po dotacje z budżetu miasta na likwidację kopciuchów”. Ta troska o jakość powietrza bardzo nas cieszy, bo razem, łącząc nasze wysiłki, możemy zmniejszać niską emisję w mieście dodaje.
W obecnym kształcie przyjętej uchwały zakazującej palenia węglem jest pięć granicznych dat: 2022, 2023, 2026, 2029 i 2030. Od 1 stycznia 2022 roku nie będzie można instalować nowych kotłów oraz miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń na węgiel. Od 1 stycznia 2030 nie będzie możliwe spalania węgla w piecach i miejscowych ogrzewaczach pomieszczeń. Piece klasy 3 i 4 powinny zniknąć z krajobrazu miasta do końca 2026 roku, a kotły 5 klasy do 2029 roku.
Z kolei piece kaflowe, trzony kuchenne, kominki czy np. kozy na węgiel nie spełniające wymagań ekoprojektu i używane przed 1 lipca 2017 roku będą musiały być zlikwidowane do końca 2022 roku, a zamontowane po 1 lipca 2017 roku i spełniające wymagania ekoprojektu do 2029 roku. Alternatywą dla węgla będzie biomasa pozyskana z drzew i krzewów oraz roślinna po warunkiem, że będzie spalana w nowych piecach, które spełniają m. in. wymagania ekoprojektu. Nowe piece na biomasę instalowane przed 1 stycznia 2023 r. muszą spełniać wymagania ekoprojektu oraz posiadać automatyczny podajnik paliwa, poza kotłami zgazowującymi. Z kolei piece na biomasę zakładane po 1 stycznia 2023 r. dodatkowo nie mogą emitować więcej niż 20 mg/m sześc. pyłów. Będą też określone wymagania dotyczące miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń. Piece kaflowe, trzony kuchenne ogrzewane biomasą instalowane przed 1 stycznia 2023 r. muszą spełniać wymagania ekoprojektu. A te od 1 stycznia 2023 r. muszę jeszcze posiadać zamkniętą komorę spalania oraz posiadać regulację temperatury w pomieszczeniu mechaniczną (termostat) lub elektroniczną. Stare piece pozaklasowe opalane biomasą będzie można eksploatować do końca 2022 r., a klasy 3 i 4 klasy do końca 2026 r. Kotły 5 klasy na biomasę mogą ogrzewać domy do końca żywotności technicznej. Piece kaflowe, trzony kuchenne opalane biomasą eksploatowane przed 1 lipca 2017 roku muszą być zastąpione nowym źródłem ciepła do końca 2022 roku, chyba że spełniają wymagania ekoprojektu lub sprawność cieplna wynosi co najmniej 80 proc. lub zostaną doposażone w urządzenia redukujące emisję pyłu do poziomu ekoprojektu. Te, które spełniają wymagania ekoprojektu, a były zainstalowane po 1 lipca 2017 roku mogą służyć bezterminowo.
Więcej informacji o zawartych w uchwale intencyjnej rozwiązaniach można otrzymać w Wydziale Ochrony Środowiska tel. 33 8429182.
Urząd Miasta Oświęcim, oswiecim.pl/?p=39627
Autor: krystian