W Dniu Edukacji Narodowej w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Oświęcimiu odbyła się podniosła uroczystość nadania placówce przy ul. Obozowej imienia Zofii Posmysz. Osoby niezwykłej, połączonej z Ziemią Oświęcimską szczególnymi więzami. Pisarki, byłej więźniarki Auschwitz, która zainicjowała zbiórkę funduszy na rzecz nowej siedziby SOSW.
Z uwagi na obostrzenia sanitarne związane z pandemią koronawirusa, w uroczystości zorganizowanej w auli Ośrodka mogła wziąć udział tylko nieliczna grupa gości. Natomiast z myślą o wszystkich zainteresowanych, wydarzenie można było obserwować na żywo w internecie (relacja dostępna jest TUTAJ).
Gości powitał dyrektor placówki Jacek Polak. Wyraził wdzięczność radnym Rady Powiatu w Oświęcimiu za przyjęcie uchwały o nadaniu imienia Zofii Posmysz kierowanej przez niego placówce. Dyrektor podziękował również Zarządowi Powiatu w Oświęcimiu za troskę o Ośrodek, który rośnie w ekspresowym tempie.
Z uwagi na podeszły wiek oraz obecną sytuację epidemiczną w kraju, Zofia Posmysz nie mogła osobiście pojawić się na uroczystościach w Oświęcimiu. Z uczestnikami wydarzenia połączyła się ze swojego warszawskiego mieszkania przez internet.
Podczas uroczystości starosta Marcin Niedziela i wicestarosta Paweł Kobielusz przekazali akt nadania Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczemu w Oświęcimiu imienia Zofii Posmysz na ręce reprezentującego Patronkę Leszka Szustera, dyrektora Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu oraz radnego Powiatu Oświęcimskiego.
W imieniu władz Powiatu Oświęcimskiego głos zabrali starosta Marcin Niedziela i wicestarosta Paweł Kobielusz.
– Droga Pani Zofio, pozwalam sobie na tak bezpośrednią, przyjacielską formę, bo jest Pani nie tylko przyjacielem tej szkoły, ale również przyjacielem Powiatu Oświęcimskiego – powiedział starosta.
W dalszej części przemowy Marcin Niedziela mówił o niełatwych początkach SOSW i pełnej przeszkód, kilkunastoletniej drodze, której finałem była decyzja o budowie nowej siedziby szkoły.
– Temat budowy, mocno obecny w przestrzeni publicznej, Powiatu i Województwa, uzyskał nowy impuls za sprawą zaangażowania wielu osób. Pozwolę sobie wymienić tylko dwie: to postać dyrektora Jacka Polaka, który swoim uporem, zaangażowaniem i poświęceniem skutecznie przekonał władze Powiatu do idei nowej siedziby SOSW. To również postać starosty Zbigniewa Starca, który nadał idei priorytet samorządowy i konsekwentnie parł do budowy. Tak w 2016 roku zrodził się nowy projekt w obecnej lokalizacji przy ul. Obozowej. Powszechna zgoda co do zasadności zmiany warunków pracy i nauki dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych zaowocowała w 2017 roku zgodną uchwałą Rady Powiatu w Oświęcimiu o budowie nowej siedziby SOSW – powiedział obecny starosta, przypominając że rok później pełna parą ruszyła budowa obiektu.
– Dziś pragniemy zwieńczyć wszystkie te starania uroczystym nadaniem szkole imienia Zofii Posmysz. Wybór patrona to jedna z najważniejszych decyzji w życiu każdej szkoły. Jestem szczególnie wzruszony, a zarazem szczęśliwy i dumny, że Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Oświęcimiu będzie nosił zaszczytne imię Pani Zofii Posmysz. Pisarki, więźniarki KL Auschwitz, osoby której działalność, postawa i wrażliwość na ludzki los stanowi wzór osobowy dla dzieci i młodzieży. Pani Zofio, jako starosta oświęcimski, reprezentujący Powiat prowadzący SOSW, pragnę serdecznie Pani podziękować za objęcie swoim patronatem naszej placówki. Pani postać będzie wzorem nie tylko dla uczniów, ale także dla opiekunów i kadry pedagogicznej. Pani życiorys świadczy o tym, że można z godnością przyjąć niełatwy los i przeżyć trudne chwile dzieląc się w jakże piękny literacki sposób świadectwem tych doświadczeń. W tym kontekście w imieniu mieszkańców naszego Powiatu jeszcze raz z całego serca dziękuję i życzę wszelkiej pomyślności, dużo zdrowia, serdeczności, ciepła ze strony licznych przyjaciół i sympatyków – dodał starosta.
Miłe słowa do Patronki SOSW skierował także wicestarosta Paweł Kobielusz.
– Szanowna Pani Zofio, Drodzy Państwo, jest mi niezmiernie miło, czuję się zaszczycony, że mogę dzisiaj uczestniczyć w tak wielkim wydarzeniu. Szczególnie jako osoba, która wychowała się w Oświęcimiu, nie tak daleko, bo 200 metrów od siedziby tej szkoły i od Miejsca Pamięci – wyznał na wstępie Paweł Kobielusz.
Wicestarosta przypomniał, że edukacja jest jedną z nielicznych rzeczy, z których nie da się okraść człowieka i zostaje z nim do końca życia.
– Ta ścieżka edukacyjna niejednokrotnie jest bardzo kręta i wyboista. Naszą rolą jest próbować ułatwić tę ścieżkę. Myślę że poprzez budowę nowej siedziby Ośrodka, w jakiejś mierze nam się to udało. Szczególnie dla dzieci i młodzieży, które na co dzień walczą z wieloma trudnościami. Niezmiernie się cieszę, że patronem placówki będzie osoba, która również, szczególnie w młodym wieku, przezwyciężała wiele trudności i ich zaznała. (…) Dziękuję bardzo za to, że mimo traumatycznych przeżyć związanych z Miejscem Pamięci, nie zapomniała Pani o Ziemi Oświęcimskiej, wraca Pani tutaj, i przypomina ludziom na całym świecie, że ta ziemia to nie tylko Miejsce Pamięci, ale również miejsce do życia, wyposażone w dobrą bazę oświatową i kulturalną. To przede wszystkim miejsce, gdzie żyją wspaniali ludzie. Myślę że Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nie mógł sobie wymarzyć lepszego Patrona. Chciałem podziękować także radzie Ośrodka, że zwróciła się ze stosownym wnioskiem do rady powiatu – dodał wicestarosta.
Zofia Posmysz nie kryła wzruszenia słysząc z ust włodarzy Powiatu Oświęcimskiego tak miłe sercu słowa.
– Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele, Mieszkańcy Ziemi Oświęcimskiej. (…) Czyż mogłam wtedy, stojąc na apelach w Auschwitz-Birkenau wyobrażać sobie, że kiedyś stanę tutaj, wśród przyjaciół, i dostąpię tego jakże wyjątkowego zaszczytu. Naprawdę niezbadane są wyroki boskie. Do tego miasta, którego od kilku lat jestem Honorowym Obywatelem mogę teraz przyjeżdżać również jako Patron tej szkoły, która powołana jest do tak wielkiego zadania, jak opiekowanie się niepełnosprawnymi dziećmi. To wydarzenie mogę traktować tylko jak zrządzenie wyższych sił, a dzisiejszy dzień jako wynagrodzenie za lata stracone w obozach na tym terenie. Czegóż więcej mogłabym oczekiwać… Z całego serca dziękuję Państwu, wszystkim którzy się tutaj zebrali. Będę prosiła Pana Boga, by Was nadal wspierał w tym szlachetnym dziele. Szczęść Boże.
Miłe słowa Zofia Posmysz usłyszała także z ust Christopha Heubnera, wiceprezydenta Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, wiceprzewodniczący zarządu Fundacji na Rzecz Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu.
– Pani Zofio, podarowała Pani tej szkole swoje imię.To wielki dar serca, który przekazuje Pani dzieciom, młodzieży, rodzicom. To, że pomyślała Pani o dzieci i młodzieży z Oświęcimia, tego miasta, które wryło się w Pani pamięci jako miejsce bólu i cierpienia, to odgrywa szczególną rolę w całej tej ceremonii. Jest Pani człowiekiem przepełnionym empatią, zawsze myśli o innych – wyznał.
Na zakończenie uroczystości Beata Paluch, aktorka Starego Teatru w Krakowie przeczytała wybrane utwory Zofii Posmysz.
Przed wejściem do auli można było obejrzeć wystawę dokumentującą niezwykłe losy Patronki Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu.
Fot. RL