Kęty. Wyjątkowy odruch serca mieszkanki Kęt wobec bezdomnego mężczyzny

Mieszkanka Kęt zainteresowała się losem zziębniętego, bezdomnego mężczyzny, którego dostrzegła na przystanku autobusowym. Kobieta wezwała pomoc i poczęstowała go kubkiem gorącej herbaty.

Wczoraj wieczorem (30.03.2020) tuż przed godziną 21.00 42 – letnia mieszkanka Kęt, przechodząc obok przystanku autobusowego znajdującego się na ulicy Mickiewicza w Kętach, dostrzegła trzęsącego się z zimna mężczyznę. Zapytała go czy potrzebuje pomocy. Mężczyzna potwierdził, że jest mu bardzo zimno, a jest w drodze do oświęcimskiej noclegowni. Kobieta natychmiast powiadomiła służby ratunkowe, a następnie przyniosła kubek gorącej herbaty, który przekazała mężczyźnie. 58 – latek pod opieką ratowników medycznych trafił do szpitala z uwagi na wychłodzenie organizmu i zły stan zdrowia.

Mieszkanka Kęt zasługuje na ogromne podziękowania za spostrzegawczość i wyjątkową wrażliwość na los drugiego człowieka.

Policjanci apelują, aby w sytuacjach, kiedy może być zagrożone ludzkie życie, zawsze reagować wzywając służby ratunkowe. Wystarczy jeden telefon aby ocalić ludzkie życie.